Komunikaty

„Przegrany nie znaczy gorszy – znaczenie idei olimpijskiej w naszym życiu” #zostanwdomu

„Przegrany nie znaczy gorszy – znaczenie idei olimpijskiej w naszym życiu” #zostanwdomu

" W systemie wartości człowieka nie ma nic ważniejszego – bardziej decydującego o jego rozwoju psychicznym i motywacjach – niż szacunek, którym darzy on samego siebie". Nathaniel Branden
Olimpizm to słowo nowożytne. Brzmieniem i znaczeniem nawiązuje do antycznej Olimpii. Olimpizm jest filozofią życia, służy harmonijnemu rozwojowi człowieka. Dąży do życia opartego na radości z wysiłku, przyjaźni, fair play oraz poszanowania uniwersalnych i podstawowych zasad etycznych, a także środowiska naturalnego. Koncepcja olimpizmu została opracowana przez Pierre’a de Coubertin, inicjatora nowożytnego ruchu olimpijskiego. W znaczeniu jednego słowa ujął swoje poglądy na temat sportu i igrzysk olimpijskich, a także człowieka. Rzeczywistość w której jesteśmy świadkami powszechnego odrzucania i negowania autorytetów wychowawczych, sprowokowała współczesną myśl pedagogiczną do kreowania wartości ponadczasowych, które nie straciły walorów pozytywnych relacji międzyludzkich i są akceptowane szczególnie przez dzieci i młodzież. Podstaw idei olimpijskich ,z którą wiąże się określone treści i ideały o uniwersalnych wartościach. Wskazane wartości uzupełnione o braterstwo, sprawiedliwość, odwagę powinny stać się aksjologicznym, stylem życia czyli system wartości .
„Ważne jest umieć wygrywać. Ale o niebo ważniejsze jest umieć przegrywać!”. Prawda ta jawi się jako mocno kontrowersyjna w świecie, który lansuje ideał życia jako nieustanny sukces. W umysły ludzkie z potężną mocą wtłaczany jest kod „musisz za wszelką cenę wygrać”; ten przekaz wchodzi nie tylko w świadomość, ale wnika także głęboko w podświadomość. Zdolność wygrywania staje się głównym kryterium samooceny. Przy podjęciu tej logiki wchodzimy niestety w trzy potencjalne kanały autodestrukcji…
Gdy wszystko świetnie się układa, na zewnątrz pojawia się szeroki uśmiech człowieka sukcesu. Ale w głębi zaczyna narastać poczucie zagrożenia ze strony konkurencji i wewnętrzne napięcie, które jest konsekwencją „presji zwyciężania”. Porażka staje się straszącym widmem. Umysł naszpikowany jest przekonaniem „Jestem, bo zwyciężam”. Tak więc rodzi się lęk przed przegraną, która oznaczałaby unicestwienie. Dochodzi jeszcze presja społecznych oczekiwań.
W drugi kanał człowiek wchodzi, gdy jest już na życiowej równi pochyłej, ale nadal wmawia sobie, że wszystko idzie dobrze. Zaczyna się wielka iluzja „bycia królem”, podczas gdy nastąpiła już detronizacja i spadek do „niższej ligi”. Załącza się mechanizm oceniania innych jako idiotów, którzy nie potrafią docenić, że „jestem wielkim człowiekiem”. Taka iluzja pozwala czasowo trwać w fantastycznym przekonaniu o byciu „pierwszą gwiazdą na firmamencie”, ale wszyscy dokoła widzą już tylko spadającą i dogasającą kometę.
Wreszcie trzecia sytuacja jest brutalnym doświadczeniem porażki. Pewien właściciel firmy latami odnosił sukcesy, czego rodzice świetnie go nauczyli. Ale zawsze pojawi się jakaś sytuacja, która mocno nas przerośnie. Dla tego człowieka taka sytuacja okazała się nokautem na deskach życiowego ringu. Rodzice nie nauczyli go przegrywać… Tragedia zniszczonego życia, które pomimo uprzedniego pasma sukcesów, zamieniło się w alkoholową degradację. Ważne jest umieć zwyciężać. Jednak najważniejsza jest umiejętność przegrywania. Trzeba umieć przegrywać, aby wygrać! To wielka sztuka, której warto dogłębnie się uczyć dzień po dniu. Niezbędna jest zdolność radzenia sobie, która przenika możliwie najgłębsze pokłady psychiki. Oczywiście porażka nie jest celem samym w sobie. Zdolność przegrywania jest po to, aby umieć zawsze podnieść się i iść dalej do zwycięstwa.
JAK WYPRACOWAĆ POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI
Zrezygnuj z dążenia do ideału. Ideały nie istnieją. Nie ma idealnych ludzi. Najlepsza droga do zafundowania sobie niskiego poczucia wartości jest brak akceptacji. Żeby to zmienić trzeba docenić i zaakceptować siebie, przestać siebie odrzucać i ciągle poprawiać. Przyznaj sobie prawo do popełniania błędów i ponoszenia porażek. Życiowe dołki to część naszego planu. Nie da się ich uniknąć.
Zacznij podejmować samodzielne decyzje. Jeśli chcesz przejąć kontrolę nad swoim życiem, poczuć szacunek do siebie, poczuć się ważny, musisz zacząć decydować, co jest dla ciebie ważne.
Człowiek pewny siebie, zna swoją wartość. Szanuje swoje prawa i dba o to, aby inni je respektowali. Człowiek pewny siebie szanuje siebie, jednocześnie darząc szacunkiem innych ludzi.
Opracowała: Marta Cebula
Krzysztof Ruchała
Źródło: