Piórem rodzica - Tadeusz Ryś #zostanwdomu
Orły
Skrzydła rozpostarte
szpony wysunięte
krzyk z tysięcy gardeł
wibruje w powietrzu
głowy rozpalone
oczy wpół zamknięte
do lotu gotowi
wszystkiemu na przekór
już wolni spod nieba
spoglądamy z góry
na gniazda zbrukane
nienawiści jadem
nasz dom rozbicia
już przechodził próby
i przetrwał ciemności
przetrwa i tym razem
(Ryś T.)
Opiekun; Ewa Kujawa-Szura