22 maja przeżyliśmy wieczór, który na długo pozostanie w naszej pamięci! Ciepły wieczór, altanka przygotowana, ognisko rozpalone – klimat jak z filmu. Kiełbaski skwierczały, chleb się przypalał (celowo!), a śmiech niósł się po całym terenie.
Tuż obok – sportowe zmagania. Najpierw siatkówka, pełna pasji i... przypadkowych zagrywek w krzaki, potem koszykarski pojedynek z niemal profesjonalnymi wsadami i energią godną NBA. Nie było sędziów, ale duch fair play obecny był wszędzie!
Między kolejnymi meczami i pieczeniem kiełbasek nie zabrakło chwil na zdjęcia, rozmowy – te zabawne, ale i te głębokie. A wszystko dzięki niesamowitemu zaangażowaniu Samorządu Wychowanków, który zorganizował ten wyjątkowy wieczór, oraz wielu osobom wspierającym wydarzenie logistycznie i technicznie – dziękujemy Wam!
Ognisko, pełne klimatu i dobrej energii, odbyło się pod czujnym okiem Tomasza Lisowskiego, który zadbał o organizację tej części wieczoru – było nie tylko ciepło, ale i bardzo smacznie!
Tymczasem w budynku... kilka odważnych uczestniczek ruszyło na tajną misję w escape roomie, przygotowanym i koordynowanym przez Ewę Kujawę-Szurę. Świetlica zamieniła się w miejsce zbrodni, a nasi detektywi wytropili prawdziwego winnego, rozwiązując trudne zagadki i odkrywając prawdę o śmierci Colina Ferelnego. Brawo za determinację i błysk w oku!
Dziękujemy wszystkim za udział, energię i wspólną zabawę. A jeśli Cię nie było – nie martw się, kolejne wydarzenie już się szykuje. Nie przegap!
Koordynator wydarzenia: Beata Nobilec (opiekun Samorządu Wychowanków)
fot: Beata Nobilec
